Słowo   Boże

 

V Niedziela Wielkanocna

Dz 9,26-31 Ps 22 • 1 J 3,18-24 • J 15,1-8

Co to znaczy trwać? Nie tylko sympatyzować, ani nawet przynależeć. Jezus określa na czym polega związek z Kościołem.

Dziś Jan wyjaśnia, że trwać w Bogu, to znaczy przede wszystkim trwać w Słowie i Ewangelii Jezusa, zanurzyć się w niej, przebywać tam stale, nie na chwilę. Słowo może stać się naszą życiową przystanią i oparciem, prawdziwym domem. Słowo, które nam dał nasz Ojciec, jest dla nas życiem, dzięki Niemu możemy się rozwijać, wzrastać i w końcu owocować – przynosić dobro.

W dzisiejszych czytaniach aż dwa razy jesteśmy zapewniani, że jeśli tylko będą w nas słowa naszego Ojca, jeśli będziemy zachowywać Jego przykazania i czynić to, co się Jemu podoba, wtedy otrzymamy wszystko, o cokolwiek poprosimy.

Do pełni naszego szczęścia – zbawienia potrzebna jest zatem wiara w to, że mamy Ojca, który zawsze jest blisko, jest z nami, trwa w nas, oraz miłość, pokazująca, że my także trwamy w Nim, że jesteśmy przez Niego (przez Jego Słowo) kształtowani, wzrastamy, działamy i wydajemy plony.

Cóż więc może nam zagrażać, jeśli wiemy, że jesteśmy uczniami, dziećmi, latoroślami i dziedzicami najlepszego Ojca?